Wykład UTW: Wanda Traczyk- Stawska - bohaterka czasów przeszłych i teraźniejszych

Bohaterka czasów przeszłych i teraźniejszych

Ewa Andrzejewska, historyczka opowiedziała słuchaczom UTW Zacisze o niezwykłym życiu Wandy Traczyk - Stawskiej. Beztroskie dzieciństwo spędzone na Czerniakowie i Bródnie, udział w szkolnej drużynie piłki nożnej dały silne fundamenty. Swoją edukację zaczęła w Szkole Powszechnej nr 65 na Bródnie, wielokrotnie wspominała cudowną wychowawczynię -  Matyldę Welch. 

Fragmenty książki przytoczone podczas wykładu wzruszyły słuchaczy: przyjaźń z Żydówką i relacje z przysposobionym rodzeństwem. Śmierć matki spowodowała, że Wanda Traczyk- Stawska stała się piastunką życia rodzinnego, dużym wsparciem dla ojca. Jako 12 -latka dostarczała listy z wyrokiem śmierci, co było bardzo traumatyczne.

Z chwilą kiedy Pani Wanda poszła walczyć o wolność ojciec Szczepan podarował jej orzełka legionowego, a siostry pozostawiła pod opieką dziadka.

 W Powstaniu Warszawskim nosiła pseudonim Pączek, walczyła w oddziale osłonowym Wojskowych Zakładów Wydawniczych w rejonie ulic Nowy Świat, Chmielna, Bracka, Aleje Jerozolimskie, Marszałkowska, plac Napoleona. 2 października 1944 roku została wywieziona jako jeniec wojenny do obozu Lamsdorf, stamtąd do obozu Zeithain, następnie do obozu w Altenburgu. Po odmowie pracy odesłano ją do karnego obozu w Oberlangen. Po wyzwoleniu, w 1945 roku, trafiła do Włoch do 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa.

Wanda Traczyk-Stawska jest Damą Orderu Uśmiechu. To odznaczenie przyznawane na wniosek dzieci, za mądrość, życzliwość i za wielkie serce.

Izba Pamięci przy Cmentarzu Powstańców Warszawy to dzieło życia pani Wandy Traczyk-Stawskiej. Upominała się o to miejsce, które woła o pokój na świecie. Dzięki Pani Wandzie Cmentarz Powstańców Warszawy zmienił swój charakter.

Wczorajszy wykład i przytaczane słowa bohaterki na długo pozostaną w pamięci studentów.