Hanna Krusiewicz
Tkactwem zainteresowałam się w latach dziewięćdziesiątych dzięki Halince Góra, która znalazła informacje o pracowni tkactwa artystycznego.
W pewnym okresie zrezygnowałam z tkactwa na rzecz prac w ogrodzie. I tak trwa to do dzisiaj. Mam nadzieję, że dzięki pani Teresie, jej pasji i osobowości zacznę ponownie tkać w większym wymiarze godzin, a nie sporadycznie jak do tej pory.
W obszarze moich zainteresowań jest też malowanie porcelany i szkła, witraż, szycie, robienie na drutach, szydełkowanie i haftowanie.