Wystawa Szymona Piotrowskiego: Ptasie radio

Wystawa Szymona Piotrowskiego: Ptasie radio

20 lipca-9 września 2016 

 

Wystawa prac Szymona Piotrowskiego z pracowni Sztuka na horyzoncie.  

Szymon Piotrowski
Mam 10 lat. Malowanie i szycie to moje ulubione zajęcia. W ogóle lubię wszystko, co można wymyślić a potem samemu zrobić, z plasteliny, z materiału, z kartek. Mogą to być kartonowe meble, myszki w łupinkach orzecha, uszyty piesek, który mieszka w moim piórniku…
Pamiętam swój pierwszy dzień w pracowni malarstwa. Usiadłem przy sztaludze, przygotowałem farby, pędzle, rozglądałem się dookoła. Pani Bogusia namalowała drzewo na mojej kartce, a ja drugie drzewo i całe tło. Lubię czas spędzany przy sztaludze, lubię mieszać farby. Zawsze przychodzę na zajęcia z gotowym pomysłem. Mam go w głowie lub w formie rysunku na malutkiej karteczce. Na takich karteczkach przynosiłem rysunki zwierząt, które potem malowałem. Dość szybko pani Bogusia przekonała się, że wolę pracować samodzielnie. Wiem, co chcę namalować i lubię robić to sam. 
Kiedyś słuchałem audycji o ptasim radiu. Wyobraziłem je sobie. I w pracowni namalowałem takie moje ptasie drzewo – ptasie radio. Często też maluję kamieniczki – myślę wtedy, które okno jest moje, i kto może zamieszkać w sąsiedztwie.
W domu kultury chodziłem na różne zajęcia, bo tu pracuje moja mama. W sobotę, gdy byłem mały, chodziłem na zajęcia Akademii „Dotknij sztuki”, potem czasem na „Wehikuł sztuki” do pani Ani. A w tygodniu do pracowni malarstwa na „Sztukę na horyzoncie”. Szyję w szkole na zajęciach robótkowych, ale chodziłem też na „Gałgankowy świat” do pani Doroty i szycie przytulanek do Kingi. No i jeszcze zawsze, od kiedy tylko pamiętam, rysowałem, kleiłem, malowałem, wycinałem z moją mamą.
Chciałbym w przyszłości projektować przytulanki i zabawki.