Katarzyna Groniec "Przypadki"

Katarzyna Groniec Przypadki

Recital KATARZYNY GRONIEC "PRZYPADKI "

12 stycznia 2008 r.
Sala teatralna DK „Zacisze”
W koncercie udział wzięli:
Piotr Dziubek (akordeon, fortepian)
Robert Szydło (akustyczna gitara basowa)

Katarzyna Groniec: Kiedy w 1989 roku na festiwalu Młodych Talentów w Poznaniu zdobyła główna nagrodę, już tylko krok dzielił ją od głównej roli w najsłynniejszym polskim musicalu - "Metro" (premiera w 1991 roku).
Właśnie w roli Anki poznała i pokochała ją cała Polska. W 1997 roku na Festiwalu Piosenki Aktorskiej we Wrocławiu "wyśpiewała" Grand Prix i nagrodę dziennikarzy. Do 2000 roku na stałe współpracowała z teatrem Buffo w Warszawie. Po sukcesie płyt "Mężczyźni", "Poste restante", "Emigrantka" przyszedł czas na kolejne wcielenie Katarzyny Groniec. "Przypadki" - to album autorski Artystki.

Muzyka, aranżacje i kierownictwo muzyczne objął jak w przypadku "Emigrantki" Piotr Dziubek.

Katarzyna Groniec o płycie: Płyta "Przypadki" to rzeczywistość przeplatana fikcją. Dwanaście piosenek. Dziesięć pomiędzy pierwszą i ostatnią, która jest bardziej codą niż piosenką inspirowanych było dekalogiem pojmowanym niejako w opozycji do zasad w nim zawartych. Nie zbijaj - nie traktuje więc o śmierci cielesnej a raczej o zatracaniu siebie w drugim człowieku. Nie mów fałszywego świadectwa prowokuje wyznanie przywiązania do kłamstwa, a najbardziej świętym dniem okazuje się poniedziałek. Od pierwszych dźwięków i słów, które zostały napisane z myślą o tej płycie minął rok.

"Przypadki", najnowszy album Katarzyny Groniec, to przedsięwzięcie ryzykowne. Przygotowane bez patrzenia na mody i gusta tzw. masowego odbiorcy. Wszystkie utwory skomponował wrocławianin Piotr Dziubek: dziesięć do tekstów samej Groniec, otwierającą album piosenkę "Podobno gdzieś istnieje" ze słowami Jacka Bończyka i finałową, orkiestrową miniaturę "Code".

To płyta dla oddanych wielbicieli charakterystycznego śpiewania wokalistki. Melancholijna nawet w chwilach, gdy mowa o szczęściu i rozkoszy ("Będę z tobą", "Cielesna Edukacja"), chwilami przygniatająca smutkiem ("Nie zabijaj"). Singiel, który promuje "Przypadki", piosenka "Będę z tobą", to murowany hit: z prostą, chwytliwą melodią, ujmującą partią smyczków (często na albumie wykorzystywanej), rozmarzoną trąbką. Takich efektownych piosenek jest tu więcej, niektóre zaskakują pastiszowym zacięciem (kabaretowy "Poniedziałek", jazzująca "Mamo"). Kompozytor i aranżer Piotr Dziubek postawił na skromność akompaniamentu (np. "Czas" zaaranżowany został wyłącznie na głos i fortepian) i zadbał, by wyłączną bohaterką nagrania pozostała Groniec.

Pomysł, by dziesięć kolejnych piosenek poświęcić rozważaniom o Dekalogu, kojarzy się z konceptem genialnie przed laty wykorzystanym przez Krzysztofa Kieślowskiego - i ciągle wydaje się świeży. Tym bardziej że Groniec nie oddaje się teologicznym rozważaniom, a raczej snuje słowne impresje o świecie, który ją otacza: bardzo bliskim, intymnym, wyłącznie jej. Krótkie prozy poetyckie, napisane z ostentacyjnym lekceważeniem tekściarskich zasad, są dosłowne i przejmujące. I pod względem literackim dużo dojrzalsze niż te zawarte na wydanej dwa lata temu "Emigrantce".
Adam Domagała

Podczas koncertu sala pękała w szwach. Artystka zaprezentowala w całej pełni swoje umiejętności wokalne i aktorkie, a towarzyszący jej muzycy wykazali się niesamowitymi zdolnościami improwizacyjnymi. Widzowie opuścili salę teatralną pełni pozytywnych wrazeń.