Spotkanie Zaciszańskiej Nuty: Jak ten czas leci -wspomnienia
22 maja 2021
To był piękny, słoneczny maj, kiedy całym zespołem "Zaciszańska Nuta" odwiedziliśmy w Jasienicy Mamę Hani Ciesielskiej, studentki UTW DK Zacisze. Wszystko było jak zaczarowane: ciepły rodzinny dom, pachnący pysznym ciastem, kolorowe lalki - imponująca kolekcja Mamy i kolorowy ogród, w którym królowały wielobarwne motyle i uradowane słońcem pszczoły i chrząszcze.
A tak wspomina ten wyjątkowy dzień Hanna Ciesielska:
I znów zazielenił się i rozkwitł świat przyrody, wzbogacił się nasz pesel, wiele się wokół wydarzyło, zaszły także zmiany w ogrodzie jasienickim. Niezmiennie, jak co roku na imieniny Julii i święto Matki pojawiają się pod świerkami pachnące konwalie. Tak też było 22.05.2009 roku, gdy po raz pierwszy w gościnę do mojej Mamy - Julii Ciesielskiej zjechali rozśpiewani goście z Domu Kultury Zacisze. Byłam dumna, że mogłam przedstawić Jej Zaciszańską Nutę, o której tak dużo opowiadałam. Pod starą daglezją stanęły stoły. Była wspólna biesiada, koncert z dedykacją imieninową i zwiedzanie zakątków ogrodu pachnącego wtedy bzami.
I choć już od 2014 r. ogrodem opiekuje się moja siostra Teresa, jej pies i dwa koty, to czasami w gałęziach starych świerków i daglezji słychać, jak wiatr gwiżdże znajome nuty Zaciszańskiej…
Zobacz też: Z wizytą u Pani Julii