Wykład UTW: Jordania – uśmiechnięty islam, Haszymidzi, Nabatejczycy czy historia sprzed potopu cz. II

Zdjęcie wielbłądów na drodze

24 lutego 2025, poniedziałek, godz. 11.00

Wstęp wolny dla studentów UTW, pozostali 15 zł

Serdecznie zapraszamy na drugą część opowieści o Jordanii naszego ulubionego podróżnika Andrzeja Pasławskiego.

Jordania – uśmiechnięty islam, Haszymidzi, Nabatejczycy czy historia sprzed potopu? Jordania, a poprawnie – Jordańskie Królestwo Haszymidzkie - kraj rządzony przez światłą i zdawałoby się do niedawna, oddaną swym „poddanym” rodzinę królewską, a przede wszystkim przez ukochanego króla Abdullacha II.

I znów właściwie - Abd Allaha II ibn Husajna z dynastii Haszymidów. Uwielbianego nie z racji monarchy na piedestale, lecz za oddanie ludowi , za mądrość i wykształcenie, które zdobył on i jego żona w światowej sławy uniwersytetach!

Kurczę, ten władca jest o rok młodszy ode mnie! Kraj, który ma zagmatwaną historię lecz w pełni potrafi udostępnić swe perły. Znane są one na cały świat – Petra, Wadi-Rum, Jarash, Mapa z Madaby, Morze Martwe i inne atrakcje sięgające czasów… … na właśnie, jak dawnych? A jednocześnie jest druga strona – ta, którą bezkrytycznie pomijają turyści! Na obrzeżach rzymskich miast z czasów rozkwitu Cesarstwa egzystują uchodźcy w obozach, w których nikt z turystów nie wyobrażałby przemieszkać choćby jednego dnia! Nikt z nich nie spróbuje się tam zapuścić. Ja zechcę pokazać ludzi, którzy są odarci ze złudzeń, a dzieci na pytanie „skąd pochodzą” mówią – „urodziłem się w obozie”.

Rząd Jordanii wspaniale próbuje pomóc tym, którzy wierzą w wolną Palestynę! Tak więc nie będzie to ociekająca miodem opowieść… Zwłaszcza po marcu roku 2020… Kiedy ten sam rząd wyprowadził czołgi na ulice, walcząc z … wirusem??? Byłem tego świadkiem, gdyż pandemia „zatrzasnęła” mnie w Jordanii na 6 tygodni. Opowiem o pandemicznym czasie w Jordanii. Zapraszam do Jordanii innej, niż na plakatach biur podróży!

Andrzej Pasławski