„Energie struktur malarskich czasoprzestrzeni”
Ryszard Marian Owczarek – wystawa malarstwa
16 listopada - 10 grudnia 2008 r., Galeria DK „Zacisze”
Wystawę otworzył koncert Niny Stiller „Rodzynki i migdały”.
Wystawa indywidualna to dla autora swoisty rachunek sumienia. Przeglądanie prac i kształtowanie koncepcji wystawy jest czasem rozliczeń z dotychczasowym dorobkiem roboty malarskiej. Bez taryfy ulgowej. W tyglu akceptacji i zwątpień, samotnie, bez świadków. Ciernista droga z niewielką ilością radosnych chwil. Łatwo zrozumieć skrytość i niechęć wypowiadania się na ten temat. A szkoda. Upublicznienie efektów samosądu doskonale wprowadza na wystawę. Oczywiście po skreśleniu niecenzuralnych epitetów i bardzo osobistych odczuć. Zamierzam to zrobić w tej krótkiej pisemnej wypowiedzi.
Od kilkunastu lat realizuję zadany sobie program twórczy, efektem którego są prezentowane na tej wystawie malarskie koncerty. Jego pierwsze symptomy, które dostrzegałem, lecz nie mogłem sobie w pełni uświadomić, pojawiły się pod koniec studiów. Przez kilka następnych lat w szkicach, w pracach malarskich rozwijały się jego podstawowe założenia. Pojawiły się pierwsze próby kontrolowania i kanalizowania eksplozyjnej energii. Formy biologiczne systematycznie zastępowałem rygorystycznymi układami geometrycznymi. Zaistniał problem ciągłości i podzielności czasu. Jego ciągłość prezentowałem równoległymi i przeciwstawnymi pasmami rytmów. Czas podzielony na etapy to konstrukcje enklaw tworzonej kompozycji. Czas podzielony - jedno z podstawowych założeń programowych, pozwalał na budowanie obrazu dyptykiem, tryptykiem lub większą ilością namalowanej powierzchni. W niedługim czasie pole prostokąta i kwadratu zostało podstawowym elementem budowy pasma i enklawy. Zanikły biologiczne formy. Została czysta matematyczna geometria z dynamiką zestawień kolorystycznych. Przełomem, który zmienił ekspresję form, była zmiana otoczenia. Dwadzieścia lat temu, kiedy zamieszkałem w Puszczy.
Z wielkomiejskiego gwaru ulic, knajp, towarzyskich blokowych nasiadówek, i tym podobnych imprez, które z przerywników w malarskiej pracy, stały się za częste i za długie, ląduję na łonie natury. Cisza, spokój, ogród, sad, pole, las, las, las. Na dodatek mokra szarość przedwiośnia na zupełnym zadupiu. Wielka bezradność mieszczucha. Sad, budząc się wiosną, wyrwał siebie i mnie z tego marazmu. Przypomniał radość dzieciństwa w ogrodach Lublina. Znów, jak w dzieciństwie, miałem rajską enklawę. Od nowa, z pełną świadomością, uczyłem się odczuwania i bycia w klimacie otaczającej przyrody. Przestałem oglądać tym miejskim schematem przedmiotowości i powierzchowności. Kolor, dźwięk, zapach, rytm, czas i przestrzeń nabrały życia i biologicznych kształtów. Dostrzegałem nie tylko opakowanie, ale i wnętrze. Sad z przyjaznej enklawy stawał się przyjacielem. Z ochotą, samoistnie, naturalnym odruchem uwalniałem go z liszajów i zaniedbania. Piękniał moją pracą i wiosenną witalnością. Nabrał elegancji i szlachetności. Po czasie przyjacielskość zamieniła się w swoistą jedność. Przemiany, jakie we mnie zachodziły, odzwierciedlało malarstwo. Do prostokątów i kwadratów powróciła biologia. Kontrolowana, po analizach i świadomym wyborze. Tytuły zestawów określają potoczną nazwę miejsc, które były przyczynkiem malarskich rozważań. Miejsc, w których bywałem kilkakrotnie, o różnych porach doby i roku. Nie maluję ich fotograficznej powierzchowności. Maluję klimat współbrzmień kolorystycznych, czasowych wątków dla kilku warstw rytmu i różnorodność energii, jaką otrzymałem. Przy komponowaniu malarskiego koncertu, staram się nie zagłuszać pierwszoplanowej roli, jaką odgrywa kolor - istota malarstwa.
Ryszard Marian OWCZAREK
Artysta uodził się 8 września 1946 r. Studia na Wydziale Malarstwa warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych odbył w latach 1966 - 1972. Malarstwo studiował w pracowni prof. T. Dominika, a następnie u prof. St. Gierowskiego, gdzie otrzymał dyplom z wyróżnieniem. Aneks z grafiki artystycznej w pracowni litografii prof. J. Pakulskiego i prof. M. Rojewskiego, w której został asystentem. Kierował „Galerią Młodych - Krzywe Koło” na warszawskiej Starówce, był członkiem Grupy „Symplex S - 4”. Wielokrotny stypendysta Ministerstwa Kultury i Sztuki.
W 1980 r. dostał nagrodę Ministra Obrony Narodowej za twórczość plastyczną.
Prace artysty znajdują się w zbiorach wielu muzeów, galerii i w kolekcjach prywatnych w kraju i za granicą. Artysta brał udział w przeszło 200 wystawach i konkursach w kraju i za granicą, otrzymując szereg nagród i wyróżnień.
Kontakt z artystą: r.m.owczarek@wp.pl