Fascynujące początki filmu animowanego

Fascynujące początki filmu animowanego

 

POCZĄTKI FILMU ANIMOWANEGO

    Jak to się stało, że powstał film animowany? Fascynujące początku światowej animacji. Animacja lalkowa, rysunkowa i komputerowa. Polski wkład w rozwój filmu animowanego na świecie. Polak Władysław Starewicz – światowy pionier animacji lalkowej. Francuz Emile Cohl i początki animacji rysunkowej. Pokaz filmów animowanych z początków XX wieku.

1)      Emile Cohl (1857-1938) – m.in. Fantasmagorie (1908), Dramat w rodzinie Fantoche (1908), Wesołe mikroby (1909).

Emile Cohl jest uważany za pierwszego profesjonalnego twórcę filmów animowanych. Jego dokonania były źródłem inspiracji m.in. dla Walta Disneya i wpłynęły znacząco na rozwój światowej animacji. Cohl zrealizował ponad 300 filmów (ocalała 1/5). Sam rysował, kręcił i wywoływał swoje filmy. Jako jeden z pierwszych wpadł na pomysł zatrzymania na moment kamery i robienia zdjęć klatka po klatce. Jego Fantasmagorie, których projekcja odbyła się w 1908 roku w paryskim Theatre du Gymnase, była pierwszym animowanym filmem z fabułą. Po 100 latach jego „samorysujące się” obrazy, płynne ich przekształcenia, a także połączenie animacji ze zdjęciami realnymi, wciąż zachwycają oryginalnością i plastyczną wyobraźnią. W 2003 roku Pierre Courtet-Cohl, wnuk twórcy, który jest członkiem ekskluzywnego stowarzyszenia potomków wielkich twórców światowego kina, był specjalnym gościem festiwalu Święto Niemego Kina, imprezy organizowanej przez Filmotekę Narodową w Warszawie.

2)      Władysław Starewicz (1882-1965) –  Zemsta operatora filmowego (1911), Konik polny i mrówka (1912).

Światowy pionier animacji lalkowej. Do dziś jeden z najbardziej oryginalnych i niezależnych twórców filmów animowanych. Był Polakiem urodzonym w Moskwie, młodość spędził na Litwie. Pracował kolejno na Litwie, w Rosji i najdłużej we Francji. Twórca własnej, niepowtarzalnej metody animacji wypreparowanych owadów i wykonywanych własnoręcznie, wraz z córką Ireną, urzekających lalek. Już w początkach swojej kariery uzyskiwał efekty, które innym wydawały się nieosiągalne. Wszystko zawdzięczał własnej pracy, cierpliwości i nieprawdopodobnej pomysłowości. Jego filmy były i są podziwianie na całym świecie. Stworzył w nich cudowny świat, fascynujący i na swój prawdziwy, pełen dowcipnej ironii, żywych emocji, uczuć, namiętności i piękna. W 2004 roku wnuczka twórcy Leona Beatrice Martin-Starevitch była specjalnym gościem festiwalu Święto Niemego Kina.

edukacja kulturalna