Akademia „Dotknij sztuki”
26 października 2013
Ach, jak fajnie byłoby być czasem duszkiem… Nie spać w nocy, płatać figle, krzyczeć głośno uhu, uhu i nie mówiąc nic nikomu jeść słodkości po kryjomu… ! No bo duchy jak to duchy, to urocze łakomczuchy!!! W sobotę podczas zajęć Akademii „Dotknij sztuki” tworzyliśmy małe duszki łakomczuszki. Było trochę strachu, trochę śmiechu. Uczyliśmy się też śpiewać piosenkę o "Duchach łakomczuchach".
Zamieszczamy do niej słowa, abyście mogli śwpiewać też w domu:
W naszym tajemniczym domu
Dziwne rzeczy się zdarzają
Czasem znika ze stolika
Ciastko lub cukrowy zając
Czekoladki i cukierki
Odfruwają ciemną nocą
Może jakieś głodne duchy
Rozrabiają tak i psocą
To duchy? To duchy!
To duchy łakomczuchy
To duchy łakomczuchy
Uuuuu
To zmory-głodomory
To duchy łakomczuchy
Chowają pod poduchy
Szarlotkę i racuchy
To duchy łakomczuchy
Już dobrze o tym wiem
Już dobrze o tym wiem
Zjadają nocą wafle
I z rurek słodki krem
Jeśli leży wśród talerzy
Lizak albo smutny pączek
Właśnie duszek łakomczuszek
Wkłada go do moich rączek
Szkoda takich smakołyków
Chętnie w domu więc pomagam
I za mamę bardzo szybko
Sprzątam słodki ten bałagan
To duchy? To duchy!
To duchy łakomczuchy
To duchy łakomczuchy
Uuuuu
To zmory-głodomory
To duchy łakomczuchy
Chowają pod poduchy
Szarlotkę i racuchy
To duchy łakomczuchy
Ja dobrze o tym wiem
Ja dobrze o tym wiem
Zjadają nocą wafle
I z rurek słodki krem.