Rysunek i malarstwo Dariusza Piekuta

Rysunek i malarstwo Dariusza Piekuta

Wernisaż: 7 lutego 2010
Zakończenie: 22 lutego 2010


 


Dariusz Piekut, artysta plastyk, malarz, grafik, rysownik -osobowość artystyczna, która wyróżnia się na tle polskich artystów zajmujących się twórczością w dziedzinie rysunku. Indywidualny sposób podejścia do rysunku, charakterystyczna kreska kładziona mozolnie w różnych układach formalnych stanowi esencję jego twórczości. Inspiracje naturą, pejzażem miejskim i przemysłowym są sensem jego własnych wizji i przemyśleń, są głosem człowieka zagubionego w dzisiejszym świecie pełnym medialnych „wrzasków” i manifestów artystycznych.
Piekut i jego charakterystyczna twórczość, szczególnie z dziedziny rysunku została potwierdzona kwalifikacją jego prac na ogólnopolskich i międzynarodowych wystawach rysunku w Polsce i w Czechach. Na pełniejszy przegląd twórczości tego artysty zapraszamy do Galerii „Zacisze” w dniach 7-22 lutego.
Dodajmy, że podczas wernisażowi towarzyszył koncert Muzyczny spacer ulicami Paryża, Wiednia i Buenos Aires… w wykonaniu Piotra Kopietza (bandoneon) i Gabrysi Machowskiej (fortepian) oraz duetu akordeonowego – Piotr Kopietz i Jacek Małachowski.

 

 

Najróżniejsze linie. Plamy. Cętki. Płaszczyzny gładkie. Płaszczyzny cętkowane, kreskowane. Ruch falisty. Ruch hamowany, rozczłonkowany. Ruch wsteczny. Splot, tkanina. Wątek muru, układ łuskowaty. Jeden głos. Polifonia. Gubiąca się, nabierająca siły linia (dynamika).
Paul Klee, Wyznanie twórcy.

Dr Piotr Kondraciuk (historyk sztuki, muzeolog) o twórczości Dariusza Piekuta:
Zacytowana wypowiedź Paula Klee (1879-1940), wybitnego artysty i teoretyka sztuki, znakomicie oddaje klimat prac rysunkowych i malarskich Dariusza Piekuta.
Należy on do twórców średniego pokolenia. Edukację artystyczną zdobywał na przełomie lat 70. i 80. ubiegłego wieku w zamojskim Liceum Sztuk Plastycznych, a następnie w Instytucie Wychowania Artystycznego UMCS w Lublinie. Dobre opanowanie rysunku i warsztatu litograficznego w pracowni prof. Danuty Kołwzon-Nowickiej otworzyły przed nim drogę do monochromatycznych, drobiazgowo dopracowanych kreacji, którym do dziś pozostaje wierny.
Wczesne prace Piekuta, wykonane w technice litografii, cechuje oszczędna kompozycja i poetycka metafora. W wykonanych wówczas grafikach autor łączy elementy stylizowanego pejzażu z motywami konstrukcyjnych form, nadając im wyraz „kosmicznych”, futurystycznych kreacji. Miękka, delikatna struktura litograficznych kompozycji ustępuje w latach późniejszych geometrycznym formom, budowanym z drobnych, kładzionych gęsto obok siebie krótkich prostych kresek. Walorową strukturę delikatnych równoległych, prostopadłych i ukośnych linii zderza autor – na zasadzie kontrastu – z okonturowanymi figurami geometrycznymi, tworzącymi dominantę kompozycyjną obrazu. W ostrych kontrastach walorowych artysta tworzy nadal tajemnicze, surrealistyczne kompozycje, umieszczając w „kosmicznym” pejzażu elementy konstrukcyjne maszyn. W tym okresie (lata 90. ubiegłego wieku) do kompozycji czarno-białych wprowadza autor kolor. Z początku oszczędny, sprowadzony do granicznej kreski, stopniowo przechodzący w szeroko „rozlaną” plamę, tworzącą ostre dysonanse kolorystyczne dopełniających się barw, a także kontrastów formalnych, zderzających ze sobą miękką plamę z ostrą geometryczną formą. Prace te, wykonane piórkiem i ekoliną (skoncentrowaną płynną farbą akrylową) zdradzają inspiracje graficznymi technikami metalowymi, zwłaszcza miedziorytem i akwatintą.
Zapoczątkowana w połowie lat 90. przez autora technika rysunku ekoliną z biegiem lat zaczyna w jego twórczości dominować..
Obecne jeszcze w pracach rysunkowych z lat 90. ostre kontrasty barwne ulegają eliminacji, podobnie jak zestawione ze sobą różnej długości kreski. Autor odchodzi powoli od kontrastów formalnych i walorowych. Swoje kompozycje buduje za pomocą drobiazgowo kładzionych krótkich 1-2 cm kresek, dających – w zależności od natężenia – łagodne przejścia walorowe. Kolor pojawia się oszczędnie, tworząc w zestawieniu z szarością ołówka czy czernią piórkowej kreski kompozycje o pastelowych tonacjach. W najnowszych pracach Piekuta pojawiają się motywy architektoniczne. Nie jest to jednak architektura realna, inspirowana odniesieniami do konkretnych realizacji. Architektura Piekuta jest architekturą wyimaginowaną, zdradzającą fascynacje rosyjskim konstruktywizmem Wladimira Tatlina, kubistycznymi realizacjami Ferdynanda Lègera i innymi nurtami awangardy pierwszych dziesięcioleci XX w. Surowe, tkwiące w abstrakcyjnej pustej przestrzeni formy architektoniczne zawieszonych w próżni cylindrycznych wież o piramidalnej konstrukcji, kontrastujących z horyzontalnymi labiryntami, przenoszą nas w odrealnioną, industrialną przestrzeń, pełną zespolonych ze sobą elementów o tajemniczym, symbolicznym znaczeniu.
Trudno odnaleźć inspiracje taką formą twórczości w bezpośrednim otoczeniu artysty. Tworzy on bowiem z dala od przemysłowych centrów, w podzamojskiej wsi, leżącej na obszarze Działów Grabowieckich – najwyższej części Wyżyny Lubelskiej, pokrytej głębokimi jarami i dolinami z bogatą i urozmaiconą roślinnością. Skąd zatem taka tematyka? Jest ona wynikiem – jak wolno przypuszczać – formalnych zainteresowań artysty, który jako grafik zdecydowanie lepiej odnajduje się w linearnych kontrastach i monochromatycznej tonacji. Obserwując prace malarskie Dariusza zauważamy pewną lekkość i swobodę w kształtowaniu przestrzeni obrazu. Używa szerokiej plamy barwnej, którą zestawia z linearnymi, niemal rysunkowymi pociągnięciami pędzla. Kolorystyka obrazów pozostaje zgaszona, niemal monochromatyczna. Brak ostrych kontrastów barwnych, które można było zaobserwować jeszcze w jego wcześniejszych realizacjach. W przeciwieństwie do prac graficznych malarstwo Piekuta inspirowane jest naturalistycznym surowym pejzażem. W jego obrazach pojawiają się pozbawione liści i konarów kikuty drzew, fragmenty stylizowanej trawiastej roślinności, kubistyczne chaty na tle rozległych przestrzeni zielono-brunatnych pól. Spokojną, zrównoważoną kompozycję przenikają - tworząc dominantę - refleksy światła. Wszystko budowane jest na zasadzie kontrastu, począwszy od warstwy malarskiej po stronę warsztatową. Szeroka plama kładziona na płótnie za pomocą szpachli zestawiona jest z drobną, drapaną, niemal rytowniczą kreską. Płaskie, równomiernie oświetlone przestrzenie przecina smuga światła.
W swoich poszukiwaniach artystycznych Piekut ocierał się o różne nurty twórczości, świadomie transponując wypracowane wcześniej formy, którym nadawał własny wyraz artystyczny. Ten wyraz artystyczny od początku oscylował wokół grafiki, która stała się podstawową dziedziną jego twórczych wypowiedzi, do tego stopnia, że podporządkowane jej zostało także malarstwo. Graficzne obrazy, w których kolor i kreska wzajemnie ze sobą współgrają na płaszczyźnie płótna lub kartonu stały się własną, indywidualną ścieżką w rozwoju artysty, którą konsekwentnie doskonali.
Świadectwem tego jest jego udział w renomowanych krajowych i zagranicznych konkursowych wystawach grafiki, by wymienić Triennale Polskiego Rysunku Współczesnego w Lubaczowie (2008), Międzynarodowy Jesienny Salon Sztuki w Ostrowcu Świętokrzyskim (2008), Międzynarodowe Biennale Rysunku w Pilźnie (Czechy 2008) czy Międzynarodowe Biennale Akwareli „Baltic Bridges” w Kownie (Litwa 2008). Zaprezentowane tam prace swoim artyzmem i stroną warsztatową z powodzeniem mogą aspirować do czołówki współczesnego polskiego rysunku, który przeżywa w ostatnim okresie swój renesans.
(Zamość, czerwiec 2009r.)

Warszawa plastyczne wystawa rękodzieło plastyka