„Trzy muzy Michaiła Bułhakowa”


Michaił Bułhakow i jego trzy muzy
Obchodzimy w roku bieżącym siedemdziesiątą rocznicę śmierci Michaiła Bułhakowa (1891-1940), jednego z najwybitniejszych pisarzy rosyjskich XX wieku, prozaika i dramaturga, satyryka, fantastę, mistyka Za życia nie był on w swym kraju ceniony, jego sztuki w Związku Sowieckim usuwano z repertuaru, a magiczna, kultowa powieść Mistrz i Małgorzata po raz pierwszy ukazała się w druku, i to w wersji mocno ocenzurowanej, dwadzieścia pięć lat po jego śmierci. Stalin, który cenił i kilkanaście razy oglądał w teatrze jego dramat Dni Turbinów, nie pozwolił mu wyemigrować z kraju. W Polsce Bułhakowa począwszy od lat 70-tych minionego wieku popularyzował Andrzej Drawicz, znany krytyk i tłumacz, autor pierwszej polskiej monografii o tym pisarzu, zatytułowanej Mistrz i diabeł. Informacje o Buhakowie czytelnik polski może też znaleźć w książce Borisa Sokołowa Michaił Bułhakow. Leksykon życia i twórczości (wydawnictwo Trio, Warszawa, 2003).
Nie tylko twórczość tego pisarza, ale i jego biografia przyciąga uwagę. Wielu bliskich i przyjaciół Bułhakowa stało się pierwowzorami bohaterów jego dzieł. Pisarz wiele zawdzięczał w życiu swym trzem muzom, czyli kolejnym żonom; każda z nich towarzyszyła mu na określonym etapie życia.
Pierwsza – Tatiana Łappa (1892-1982) była żoną pisarza w latach 1913-1922. Ta prosta, niezbyt wykształcona, lecz śliczna, dobra dziewczyna wiernie wędrowała za swym mężem w latach rewolucji i wojny domowej, pracowała wraz z nim na głębokiej prowincji, gdzie po ukończeniu studiów medycznych w Kijowie prowadził praktykę lekarską, ocaliła mu życie, wyprowadzając z nałogu narkomanii. Razem głodowali i klepali biedę na Kaukazie i w Moskwie, gdy Bułhakow wyjechał do stolicy, by rozpocząć tam pracę dziennikarską, a wkrótce potem literacką. W okresie, gdy byli razem, powstały cykle autobiograficznych opowiadań Notatki na mankietach, Zapiski młodego lekarza (w tym wstrząsające opowiadanie Morfina), a także powieść Biała gwardia – pisarz obiecał Tatianie, że jej ten utwór zadedykuje, ale rozmyślił się, poświęcając go swej kolejnej muzie. Była to Lubow Biełozierska (1895-1987), dla której porzucił Tatianę, ale pamiętał o swej pierwszej żonie do końca życia – śmiertelnie już chory, prosił, by do niego przyjechała, chciał uzyskać przebaczenie.
Druga muza Bułhakowa - Lubow’ Biełozierska, kobieta elegancka, egocentryczna, zadomowiona w środowisku literackim, miała już wcześniej męża, zdążyła też kilka lat spędzić poza krajem, na emigracji. To jej pisarz poświęcił Białą gwardię, a także satyryczno-fantastyczną powieść Psie serce oraz dramat o Molierze Zmowa świętoszków. Emigracyjne wspomnienia Lubowi Biełozierskiej stały się inspiracją głośnego dramatu Bułhakowa Ucieczka. Ich związek trwał od roku 1924 do 1932.
Ostatnia muza Bułhakowa to Jelena Szyłowska (1893-1970), niezwykle piękna, mądra i dobra. Pobrali się w roku 1932, pisarz zmarł w roku 1940 na jej rękach. Jelena Bułhakowa była strażniczką pamięci swego męża, przez długie lata robiła wszystko, by ocalić jego spuściznę od zapomnienia. To ona stała się pierwowzorem Małgorzaty, bohaterki sławnej powieści - kobiety o wielkim sercu, która potrafi kochać i by ocalić swą miłość poświęcić się bez reszty.