Spotkanie Klubu Historycznego UTW online: Dziecko Pawiaka
15 kwietnia 2021, czwartek, godz. 11.00
Zapraszamy na kolejne spotkanie historyczne online z cyklu "W poszukiwaniu własnych korzeni". O losach swoich rodziców Marii Borowej i Leonie Wanacie opowie Stanisław Wanat, student UTW DK Zacisze.
Film "Dziecko Pawiaka" część I - "Więzienie Pawiak" na dole strony
Leon Wanat
Urodził się 14 czerwca 1905 r. w Krakowie. Z zawodu był nauczycielem. Jako podporucznik wziął udział w kampanii wrześniowej. Po klęsce włączył się do działalności w powstającym ruchu oporu. 30 marca 1940 r. został aresztowany przez Gestapo pod zarzutem przynależności do polskiego podziemia. Po krótkim śledztwie i przesłuchaniach w więzieniu przy ul. Daniłowiczowskiej, więzieniu mokotowskim i w siedzibie Gestapo przy al. Szucha, 27 maja 1940 r. został przewieziony na Pawiak, gdzie spędził ponad cztery lata.
Dzięki znajomości języka niemieckiego i pięknemu, kaligraficznemu pismu został pisarzem więziennym w kancelarii przyjęć więźniów (niem. Einnahmekanzlei). Latem 1944 r., na wieść o zbliżaniu się Armii Czerwonej do Warszawy, postanowił uciec z więzienia. Obawiał się, że Niemcy go rozstrzelają jako świadka popełnionych zbrodni wojennych na więźniach przetrzymywanych na Pawiaku.
16 lipcu 1944 r. został przewieziony do Komendantury Gestapo przy al. Szucha 25. Rano 17 lipca z kenkartą na nazwisko Władysław Krzyżański, wykradajac klucze strażnikom, uciekł z więzienia.
W roku 1958 r. ukazało się pierwsze wydanie wspomnień pawiackich w książce „Za murami Pawiaka” (pierwotny tytuł „Za kratami Pawiaka”). Znaczącą część stanowił dobrze udokumentowany zarys historii więzienia Pawiak. Dokumentalno-wspomnieniowa książka była pierwszą próbą napisania monografii więzienia Pawiak i doczekała się 5 wznowień.
W kolejnej publikacji "Apel więżniów Pawiaka" Leon Wanat sięga do swoich wspomnień, aby w żołnierskim apelu raz jeszcze przywołać pamięć tych, których bohaterskiej postawy i męczeńskiej śmierci był naocznym świadkiem. W pierwszym rzędzie ukazuje on nazwiska mniej znane - młodych żołnierzy konspiracji, łączniczek oraz ludzi różnych środowisk i poglądów pomagających w walce z okupantem. Można by również nazwać jego książkę inaczej - "Pawiaka ludzie i nieludzie", gdyż obok ofiarnych, czystych w swych intencjach i odważnych ludzi ukazuje żołdaków gestapowskich, sadystów i bezmyślnych brutali znajdujących zadowolenie w zadawanych męczarniach. Odrębny wątek wspomnień Leona Wanata stanowią dzieci pawiackie.
Jako jeden z najważniejszych świadków oskarżenia brał udział w warszawskim procesie Josefa Meisingera, komendanta Gestapo na dystrykt warszawski i w hamburskim procesie Ludwiga Hahna.. W roku 1977 r., tuż przed śmiercią, był także jednym z konsultantów historycznych podczas kręcenia filmu Ostatnie okrążenie, przedstawiającego końcowe pół roku życia Janusza Kusocińskiego.
Zmarł 5 listopada 1977 r. Został pochowany na warszawskich Powązkach (kwatera CII11-4-7). Kilka miesięcy po jego śmierci, w 1978 r. ukazała się trzecia jego książka na temat Pawiaka, monografia „Kartki z Pawiaka”.
Maria Borowa-Wanat (ur. 31.08.1916 zm. 15.01.1990) podczas wojny pracowała na terenie Pawiaka w Kancelarii depozytowej. Będąc jedną z łączniczek ze światem zewnętrznym jako żołnierz ruchu oporu ps. "Kora" codziennie przekazywała cenne informacje o sytuacji w więzieniu. Wyniosła z Pawiaka zdjęcie ukochanego (Leona Wanata) i na zewnątrz w konspiracji wyrobiła mu kenkartę na nazwisko Władysław Krzyżański. Miała nadzieję, że ukryty w nazwisku krzyż przyniesie mu szczęście. I tak się stało. Wykazała się niezwykłą odwagą i 18 lipca 1944 r., w poniedziałek, jak gdyby nigdy nic przybyła do pracy na Pawiak. A przecież była pierwszą podejrzaną, bowiem ich przyjaźń trudno było ukryć.
Maria i Leon spotkali się w styczniu 1945 r..Ślub wzięli 7 lutego w kościele Chrystusa Króla w Warszawie przy ul. Tykocińskiej 27/35.
Po II wojnie światowej małżonkowie zostali odznaczeni Krzyżami Kawalerskimi Orderu Odrodzenia Polski i Krzyżami Walecznych przez MON Rządu londyńskiego (Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie). Małżonkowie mieli dwóch synów i córkę.
Pawiak - nieistniejące więzienie śledcze w samym centrum Warszawy (nazwa pochodzi od ulicy Pawiej). Zostało zbudowane w latach 1830-1835 wg projektu znanego warszawskiego architekta Henryka Marconiego. Kompleks więzienny składał się z oddziału męskiego - wielki gmach 150 m długości oraz oddziału kobiecego, nazywanego Serbią, który mieścił się w budynku dawnego szpitala dla żołnierzy wracających z wojny turecko-rosyjskiej na Bałkanach. Stąd do Warszawie do gmachu przylgnęła nazwa Serbia.
W latach 1939–1944 Pawiak był największym niemieckim więzieniem politycznym na terytorium okupowanej Polski. Według szacunków historyków od 2 października 1939 r. do końca lipca 1944 r. przez Pawiak przeszło ok. 100 tys. osób, z czego ok. 37 tys. zostało rozstrzelanych, a ok. 60 tys. wywieziono w 95 transportach do obozów koncentracyjnych, innych miejsc odosobnienia lub do pracy przymusowej.
Więzienie zostało wysadzone w powietrze przez Niemców 21 sierpnia 1944 r. Nie zostało odbudowane, a w latach 50. przez część jego teren przeprowadzono aleję Juliana Marchlewskiego (obecnie aleja Jana Pawła II) oraz wybudowano szkołe podstawową.
Na gruzach Pawiaka zostało zbudowane symboliczne Muzeum Więzienia Pawiak. Otwarte 28 listopada 1965 r.