Testuje(MY): Świece zapachowe
Zapraszamy na premierę cyklu Testuje(MY). W poszukiwaniu ciekawych sposobów na spędzenie wolnego czasu, a przede wszystkim wykonanie handmade przedmiotów dekoracyjnych będziemy testować różne pomysły, inspiracje, znaleziska w Internecie. Sprawdzimy i pokażemy Wam, jak zrobić je w sposób prosty, tani i efektowny.
Na pierwszy ogień pójdą świece zapachowe. W Internecie można znaleźć wiele porad i przepisów. Nasz będzie wypadkową wielu testów, tak by zaprezentować Wam ostateczną wersję, która sprawdzi się idealnie.
Uwaga: Dzieci powinny robić świeczki tylko w obecności osoby dorosłej.
Plan A:
1. Co będzie nam potrzebne?
- wosk sojowy (lub resztki starych świec – plan B)
- nożyczki
- bawełniany sznurek
- słoiczek (to może też być szklanka, filiżanka lub inna rzecz, w której chcemy zrobić świeczkę)
- miseczkę (do rozpuszczania wosku)
- garnek (do kąpieli wodnej – nie martwcie się, nie zniszczy się)
- pałeczki/ołówki/patyczki do szaszłyków
- olejek zapachowy
- dodatkowo: płatki kwiatów/ziarna kawy.
2. Knot – odcinamy kawałek bawełnianego sznurka, który posłuży nam jako knot i zawijamy go na patyczkach, tak, aby nie wpadł nam do środka przy wlewaniu wosku.
3. Rozpuszczamy wosk (kąpiel wodna) – wystarczy umieścić wosk w misce a tą wstawić do garnka z niewielką ilością wody. Wosk szybko się rozpuszcza, należy mieszać w trakcie. Jeśli nie wiecie ile wosku rozpuścić, użyjcie jako miarki słoiczka, w którym chcecie zrobić świeczkę. Omierzamy ok. 3 słoiczków wosku i rozpuszczamy wosk w kąpieli wodnej.
4. Do rozpuszczonego wosku dodajemy kilka kropli olejku zapachowego.
5. Przelewamy wosk do słoiczka. Ostrożnie! Wosk jest bardzo gorący. Odstawiamy wosk do ostygnięcia.
6. Dodajemy kwiatki do ozdoby, kiedy góra świeczki jest jeszcze płynna. Ucinamy knot i gotowe! Jeśli chcecie, możecie dodatkowo przyozdobić świeczkę, np. wstążką lub malując słoik.
Plan B:
- Jeśli macie końcówki świec, nie musicie kupować wosku. Ekologicznym rozwiązaniem jest zbieranie wszystkich resztek świec, aby dać im nowe życie i zrobić z nich zupełnie nową świeczkę.
- Rozpuszczamy resztki świec i przygotowujemy knot, podobnie jak wyżej.
- Przelewamy wosk, czekamy aż świeca ostygnie i ucinamy knot.
Gotowe!
Co nas zaskoczyło?
- Do zrobienia świeczki potrzeba znacznie więcej wosku niż myśleliśmy. Nasz woreczek wydawał się duży i w planach były aż trzy świeczki. Wyszła tylko jedna... ale jaka wspaniała.
- Nie każdy wosk topi się tak samo. Jeśli mieszacie różne końcówki świec, musicie uzbroić się w cierpliwość. Jeśli chcecie przyśpieszyć proces, musicie dokładnie pokruszyć resztki świec i dopiero je rozpuszczać.
- Podczas robienia świec w całym domu unosi się piękny zapach.
- To bardzo łatwe, ale świeczki nie wyszły perfekcyjnie, za to są niepowtarzalne. Tak to już jest z rękodziełem :)
O czym warto pamiętać? Czyli nasze rady po przetestowaniu tutoriali:
- Kwiatki/ ziarnka kawy dodajemy na samym końcu. Kiedy prawie cała świeczka wystygnie. Najlepiej w ramach testu wrzucić 2-3 płatki/ziarnka kawy i sprawdzić, czy nie wpadną zbyt głęboko. My wrzuciliśmy kwiatki zbyt wcześnie, przez co wszystkie wtopiły się w wosk i nie wyglądały pięknie. Druga warstwa trochę nas uratowała, ale wyczucie najlepszego momentu na wrzucenie dodatków było najtrudniejszym elementem w całym procesie.
- Jak umyć miskę? Trzeba działać zanim wosk ostygnie. Kiedy wosk jest jeszcze ciepły (niegorący), wrzućcie do miski kawałek ręcznika papierowego. Ręcznik wciągnie wosk. Miskę wytrzyjcie do sucha ręcznikiem i dopiero umyjcie pod bieżącą wodą. Dzięki tej metodzie nie trzeba się męczyć z domywaniem tłustej miski.
- Aby knot nie zmienił położenia podczas nalewania wosku, warto przykleić go wcześniej do dna słoiczka. Wystarczy połączyć knot ze słoikiem kroplą wosku, poczekać aż kropelka wystygnie i wtedy można wylać resztę.
- Aby podczas wypalania świeczki nie tworzył się „tunel”, pamiętajmy, aby nie palić świeczki zbyt krótko. Dbaj o to, aby świeczka wypalała się regularnie. Gaś ją wtedy, gdy powierzchnia będzie równiutka i płaska. Czasem wymaga to cierpliwości.
Koszt:
W przypadku tworzenia własnych świec świetne jest to, że można je zrobić w zasadzie z tego co mamy już w domu. Polecamy kupić jednak:
- wosk sojowy, ok.25-30 zł/kg. Można zastąpić go resztkami świec – to bardzo ekologiczne rozwiązanie,
- olejek zapachowy, ok. 10 zł/buteleczka. Można zastąpić go dodaniem, np. wosku zapachowego do świecy. Taki olejek starczy nam na bardzo, bardzo długo
- sznurek bawełniany – naturalny, jasnobeżowy, 2 mm, 500 g, 300 m. ok. 14 zł
- płatki kwiatów – koszt dużej paczki kupionej w sklepie zielarskim to ok. 12 zł, możecie je zastąpić własnoręcznie zebranymi płatkami lub np. ziarenkami kawy.
W zależności od wybranych materiałów koszt pojedynczej świeczki wynosi od kilku groszy do kilku złotych.
Do dzieła!